Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Spotkanie w Gorzowie Wlkp.: o prawie pracy i prawach osób z niepełnosprawnościami. I jak zwykle - o uciążliwych inwestycjach

Data:
Tagi: wydarzenie

W nowoczesnym budynku Biblioteki Publicznej w Gorzowie przy ul. Sikorskiego spotkało się z rzecznikiem praw obywatelskich Adamem Bodnarem prawie 70 osób. Rozmawialiśmy głównie o sprawach prawa pracy i zabezpieczenia społecznego i o problemach osób chorych, z niepełnosprawnościami i ich opiekunów.

Prawo pracy

  • Usłyszeliśmy o przypadku Domu Pomocy Społecznej, w którym opiekunowie zatrudniani są na umowy zlecenie, z niskimi stawkami: w efekcie pracują ... pięć tygodni w miesiącu. Władze nie reagują.

(jest to kwestia dla RPO, który z jednej strony nadzoruje miejsca pozbawienia wolności, z drugiej - może zająć się kwestiami stosowania prawa zamówień publicznych czy prawa pracy)

  • Problemem jest działanie ustawy o minimalnej płacy: aby dwoje pracowników zarabiało 1850 zł, czyli właśnie minimum, to pracownikowi z dłuższym stażem, czyli z dodatkiem stażowym, obniża się stawkę. W efekcie ktoś, kto dłużej pracuje, zarabia mniej, niż osoba zaczynająca pracę.

(jak najbardziej kwestia dla Biura RPO)

  • Problemy niskich emerytur osób, które przez część życia odprowadzały składki do KRUS, a przez kolejne lata - do ZUS

(sprawa dla RPO)

Prawa osób z niepełnosprawnościami

  • Jak doprowadzić do tego, żeby dzieci jak najwcześniej po urodzeniu były badane tak, by można było je leczyć i wykluczać konsekwencje nieleczonej niepełnosprawności?

(dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy są już powszechne badania słuchu maluchów, a my w Biurze RPO staramy się doprowadzić do tego, by rodzice dziecka z wadą słuchu dowiadywali się, co mogą zrobić i jakie możliwości mają)

  • Jak zapewnić sprawną i szybką rehabilitacja po wypadkach czy udarach? Jeśli w ciągu dwóch tygodni od wyjścia ze szpitala nie znajdzie się miejsce na rehabilitację, to jej już nie ma

(należy mieć nadzieję, że nowa ustawa o fizjoterapeutach rozładuje problem)

  • Jak doprowadzić do stworzenia zawodu opiekuna osoby z niepełnosprawnością? Żeby była umowa o pracę - to byłoby rozwiązanie dla rodziców dzieci z niepełnosprawnościami, bo na ogół jedno z nich musi zrezygnować z dotychczasowej pracy

(w Polsce mamy takie podejście, że problem opieki nad osobą z niepełnosprawnością rozwiązuje zasiłek pielęgnacyjny - ale on nie tylko nie traktuje opieki jako pracy, ale uniemożliwia jakąkolwiek inną pracę. Teraz trzeba się starać zwłaszcza o to, by skala pomocy w ramach programu 500+ nie zablokowała poprawiania całego systemu pomocy państwa osobom potrzebującym. Trzeba też pamiętać, że rodzic ma prawo do pozostania rodzicem i "nieuzawodowiania" swojej relacji z dzieckiem - opiekun to zawód wykonywany 24 godziny na dobę 365 dni w roku. Nikt tego nie wytrzyma)

  • Jak wpłynąć na producentów sprzętu dla osób z niepełnosprawnościami? Jak przeciwdziałać praktyce, że cena sprzętu podnoszona jest o kwotę dofinansowania?

(musimy się temu przyjrzeć)

  • Jak zmienić organizację służby zdrowia: zwłaszcza znieść konieczność zdobywania skierowania od lekarza pierwszego kontaktu do specjalistów?

(to też rzecz do analizy)

  • Jak rozwiązać problem osób chorych na SM: procedury ograniczające możliwości przepisywania leków hamujących postęp choroby?

(niestety, nie mamy pieniędzy jako państwo, by każdego leczyć w sposób najnowocześniejszy - warto zabiegać o to, by przynajmniej procedury decydowania o terapii były przejrzyste)

  • Czy można centralnie rozwiązać kwestię ulg komunikacyjnych dla osób z dysfunkcją ruchu? Niektóre samorządy to wprowadzają, czy nie można by tego poszerzyć na cały kraj?
  •  3-4-kondygnacyjne domy bez wind. Dla osób starszych wejście na schodowy staje się torturą. Jak rozwiązać problem wind?

(może rozwiązaniem byłyby zachęty finansowe do zamiany mieszkań?)

  • Problem ubezwłasnowolnienia: rodzice dorosłych dzieci z niepełnosprawnością umysłową skłaniani są do ubezwłasnowolnienia dzieci. Rodzice nie chcą tego robić licząc że - zgodnie z zapowiedziami - ubezwłasnowolnienie zostanie zastąpione instytucją wspierania decyzji. Ile trzeba czekać?

(niestety, trzeba liczyć się z tym, że nie zmieni się to przez 3-4 lata)

Prawo podatkowe

  • Problem różnej interpretacji prawa podatkowego w różnych urzędach

(warto pamiętać, że RPO może występować do sądów administracyjnych w imieniu obywateli - warto więc te sprawy zgłaszać)

Uciążliwe inwestycje

Kwestia ta pojawiła się jak zwykle na spotkaniu regionalnym: tym razem mowa była o hałasie, jaki męczy mieszkańców przy drodze szybkiego ruchu. Tymczasem zmieniły się przepisy mówiące o tym, gdzie stawia się ekrany akustyczne, droga nie leży w gestii władz samorządowych - i mieszkańcy (200 rodzin!) czują się całkiem bezradni.

(w takich sprawach zawsze warto przesyłać dokumentację do Biura RPO)

Na koniec uczestnicy - tak jak to się coraz częściej zdarza w czasie spotkań regionalnych - pytali o sytuację Trybunału Konstytucyjnego.

Dopytywali, czy Trybunał uda się odblokować - ale też z żalem przyznawali, że prawdopodobnie nie, więc kluczowe nowe ustawy nie zostaną ocenione pod kątem zgodności z Konstytucją. Dlatego wiele zależy od tego, jak teraz zachowają się sądy. Czy zgodnie z deklaracjami będą uwzględniać orzeczenia TK? I czy Trybunał przyspieszy prace nad wnioskami dotyczącymi kolejnych ustaw - choćby ustawy inwigilacyjnej? Na razie jest tak, że raz za razem pojawiają się kolejne ustawy, które wydają się groźne dla praw i wolności obywatelskich.

- Na te spotkania każdy przychodzi z własnymi problemami. Ważne jest też, by się nawzajem usłyszeć - bo od tego także zależy funkcjonowanie społeczności lokalnej - podsumował Adam Bodnar.

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk