Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Cena wolności, prawa osób z niepełnosprawnościami, szkoła. Spotkanie regionalne RPO w Tarnowskich Górach

Data:

Na spotkanie w Tarnogórskim Centrum Kultury w Tarnowskich Górach wczesnym popołudniem 27 listopada przyszło około 40 osób, w tym grupa uczniów VII klasy, dla których spotkanie z RPO było lekcją wiedzy o społeczeństwie (i których, jak się szybko okazało, bardzo interesowało, co RPO myśli o reformie edukacji). Kilka osób przyszło po prostu posłuchać i dowiedzieć się, „co nurtuje innych mieszkańców”.

26 i 27 listopada Rzecznik Praw Obywatelskich spotykał się z mieszkańcami województwa śląskiego. Można było zgłosić problem swojej społeczności, ale także sprawę indywidualną. Jedno z tych pięciu spotkań odbyło się w Tarnowskich Górach.

Wolność. Problem ludzi wychodzących z więzienia

Ludzie wychodzący z więzienia często nie mają gdzie wrócić. To rodzi niebezpieczeństwo, że popełnią przestępstwo tylko po to, by wrócić z powrotem za kraty – do jedynego domu, jaki mają. Gdyby w miastach, gdzie są zakłady karne, były też hostele, w których po wyjściu na wolność można było mieszkać przez rok i znaleźć pracę, to by rozwiązało wiele problemów.

Są już takie rozwiązania na świecie, w Polsce też – np. w Wodzisławiu Śląskim.

RPO: Odbywanie kary pozbawienia wolności w Polsce łączy się z tym, że człowiek przestaje podejmować decyzje. Wszystko rozstrzyga za niego zakład karny. Powrót na wolność po latach jest bardzo trudny – na wolności człowiek musi się zastanawiać, gdzie mieszkać, z czego żyć, czym się zajmować, z kim się spotykać. Mogą sobie z tym poradzić ci, co mają rodziny i przyjaciół. Jeśli jednak straci się z nimi kontakt, to pokusa powrotu do uporządkowanego życia jest ogromna. A to oznacza pokusę kolejnego przestępstwa.

Stąd pomysł, by tworzyć "śluzy wolności", miejsca przygotowujące do życia na wolności. Takie ośrodki funkcjonują np. w Krakowie albo w Toruniu, gdzie działa pan Waldemar Dąbrowski (https://www.rpo.gov.pl/pl/content/spotkanie-adama-bodnara-w-osrodku-stowarzyszenia-profilaktyki-i-resocjalizacji-mateusz)

Rolą RPO jest wspieranie i promowanie takich inicjatyw – powiedział Adam Bodnar.

Prawa OzN na otwartym rynku pracy

Na spotkanie przyszli przedstawiciele organizacji pozarządowej wspierającej zatrudnienie osób z niepełnosprawnością intelektualną (znaleźli w ciągu 10 lat na  Śląsku pracę dla 130 osób). Mówili, że osoby z niepełnosprawnością często nie wiedzą, że mogą pracować (że jest dla nich praca). To je wyklucza z samodzielnego życia. Praca jest ogromną wartością i pozbawianie jej narusza prawa tych osób. Do zrobienia jest bardzo wiele

  • wsparcie w zatrudnieniu osób z niepełnosprawnościami nie jest powszechne – ma charakter wyspowy, udaje się tam, gdzie organizacje pozarządowe i samorządy współpracują ze sobą (przykład – „Jasne że Częstochowa”).  
  • ludzie nie rozumieją też, że sformułowanie na orzeczeniu o niepełnosprawnościami „niezdolny/a do pracy” nie wyklucza z zatrudnienia (patrz - problem z orzeczeniami o niepełnosprawności; RPO naciska, by odejść od orzekania o „niezdolności do pracy” na rzecz orzekania o wsparciu potrzebnym, by móc pracować).
  • brakuje sensownych przepisów o zatrudnieni wspomaganym – miały się znaleźć w ustawie „Za życiem” (Rzecznik mógłby sprawdzić, co się dzieje z tymi przepisami).

RPO: za często słyszymy o tym problemie. Musimy się zastanowić, co zrobić, aby naprawdę problem ruszyć.

Siódmoklasiści i reforma edukacji

Siódmoklasiści nie mogli długo zostać na spotkaniu, bo autobus do ich miejscowości jeździ tylko raz na godzinę.

RPO powiedział więc krótko na pytanie o ocenę reformę edukacji, która tych młodych ludzi bezpośrednio dotknęła – mówił o tym, jak alarmował władze o problemie kumulacji roczników w liceach. Zobowiązał się też zapytać starostwo w Tarnowskich Górach o sytuację, w jakiej znaleźli się młodzi uczestnicy spotkania

Utracone prawa nauczycieli

- Wcześniejsza emerytura była dla nauczycieli rekompensatą za niską płacę. Odebranie tego prawa po latach pracy to naruszenie praw nabytych – policjanci umieli się ostatnio upomnieć o swoje, a my? Nie mamy takiej siły nacisku. Mnie dodano kilkanaście lat dodatkowej pracy.

RPO: jako "adwokat diabła" przypomnę jednak, że państwo zaczęło jednak lepiej płacić nauczycielom, poprawił się też status nauczyciela (status nauczyciela dyplomowanego). Czy to nie jest podstawa do zmiany umowy w sprawie uprawnień emerytalnych?

- Nie neguję likwidacji uprawnień. Bo rzeczywiście sytuacja zawodowa nauczycieli się poprawiła. Jednak tak nie są traktowani wszyscy. Mnie  pod koniec kariery zmienia się zasady gry, policjantom – zapowiada się, że nowe reguły dotkną tylko nowych pracowników, ale starych już nie.

Fotoradary i karanie kierowców na podstawi zdjęć

Uczestnicy spotkania skarżą się na niejasne przepisy i niesprawiedliwe ich zdaniem rozstrzygnięcia sądowe.

RPO zapowiada przyjrzenie się sprawie orzecznictwu sądów w tej sprawie.

Ochrona praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym

- My uważamy, że art. 11 projektowanej dyrektywy ogranicza dostęp do informacji. Jaki jest stosunek Rzecznika do tego?

RPO: a co jest dla Pana ważniejsze: art. 54 Konstytucji (wolność słowa) czy art. 64 (prawo własności)? Zgadzamy się, że są to równoważne prawa, będące ze sobą w kolizji. Dla Rzecznika najlepszą strategią jest zostawienie sprawy ustawodawcy i zbadanie, jak rzecz się będzie miała w praktyce. Rzecznik nie może się wypowiadać za jedną a przeciw drugiej wartości. Możemy jednak zainteresować przepisami ograniczającymi dostęp obywateli Unii Europejskich do treści spoza Unii Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich.

Bezpieczeństwo finansowe obywateli

Czy w przypadku bankructwa większego banku (a nie SKOK) asekuracyjne dla właścicieli wkładów działanie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego  nie spowodowałoby załamania całego systemu bankowego (bo BFG musiałby upłynnić stanowiące zabezpieczenie wkładów obligacje skarbu państwa)?

RPO: Pytanie jest zasadne. Ale Rzecznik nie ma chyba narzędzi, by to zbadać. Sprawdzimy to.

Specustawa drogowa, nadużycia

Ustawa ta powstała, by ułatwiać duże inwestycje drogowe. Dała specjalne uprawnienia starostom. Ale teraz w miastach na prawach starostwa na podstawie tej ustawy powstają nawet ścieżki rowerowe i chodniki – ludzie tracą w ten sposób całe fragmenty działek i nie mogą się bronić.

Tęczowy piątek

Szkoła zareagowała na akcje dobrze, "tęczowy piątek" był wydarzeniem wewnątrzszkolnym, ale posłanka PIS i inne organizacje, w tym lokalna strona internetowa zareagowały taką agresją (oskarżenia o zboczenia, "wysyłanie do gazu"), że moim zdaniem naruszone zostały prawa tych młodych ludzi. Młodzi ludzie są zastraszeni.

RPO: A czemu Państwo tego nie zgłosili do Rzecznika. To jest nasze zadanie. A ta nienawistna akcja organizowana była nie lokalnie, ale w całym kraju. Zgłoszenie od Państwa  to mandat do działania.

- Nie wiem, chyba ludzie już za bardzo się boją. Czyli co? Trzeba zgłosić?

Załączniki:

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk