Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu trzem sędziom Sądu Najwyższego, m.in. Włodzimierza Wróbla. Wątpliwości Rzecznika

Data:
  • Izba Dyscyplinarna  Sądu Najwyższego została zawieszona przez Trybunał Sprawiedliwości i nie może decydować o uchyleniu immunitetów trzech sędziów Sądu Najwyższego
  • Kierowanie do niej takich wniosków prokuratury zmierza do tego, aby środek tymczasowy TS stał się bezskuteczny
  • To także obejście przepisów ustawy o SN o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów SN
  • RPO ma wątpliwości wobec tych wniosków i prosi prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego o wyjaśnienie ich podstaw prawnych i faktycznych

Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę wniosków o uchylenie immunitetów trzem sędziom Izby Karnej Sądu Najwyższego, którzy mieli doprowadzić do bezprawnego pobytu dwóch osób w zakładach karnych. Uczynił to z uwagi  na indywidualne prawa sędziów SN, jak i prawa obywateli do ochrony sądowej przed niezależnym sądem, w tym SN.

Komunikat prokuratury

16 marca 2021 r. na stronie Prokuratury Krajowej opublikowano komunikat o wystąpieniu Wydziału Spraw Wewnętrznych do Izby Dyscyplinarnej SN w tej sprawie. Prokuratura zamierza postawić sędziom SN zarzut nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Według komunikatu 23 października 2019 r. SN wstrzymał wykonanie wyroku sądu  wobec mężczyzny skazanego na 3 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności. Zdaniem prokuratury, mimo ciążącego na nim obowiązku sędzia SN Marek Pietruszyński nie podjął działań zmierzających do ustalenia, czy w momencie, gdy wydawał postanowienie o wstrzymaniu wykonania wyroku, skazany odbywa już karę. Tymczasem zaczął ją odbywać od 3 września 2019 r., a - jak podaje prokuratura -  dopiero 15 listopada 2019 r., wskutek interwencji obrońcy skazanego, wydano nakaz zwolnienia. W rezultacie mężczyzna był bezzasadnie przetrzymywany w zakładzie karnym niemal przez miesiąc.

Z kolei sędziowie SN Andrzej Stępka i prof. Włodzimierz Wróbel zasiadali w składzie SN, który 16 października 2019 r. uchylił wyrok sądu wobec mężczyzny skazanego na 2 lata pozbawienia wolności za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Zdaniem prokuratury, wbrew obowiązkowi nie sprawdzili oni, czy kara jest już wykonywana. Kroki takie podjęto dopiero po telefonie funkcjonariusza Służby Więziennej z zakładu karnego, w którym skazany był osadzony. Nakaz zwolnienia wydano 18 listopada 2019 r.

Stanowisko RPO

Prezes Izby Karnej SN Michał Laskowski wskazał, że winę w tej sprawie ponosi sekretariat, który nie wykonał zwolnienia wskazanych osób z aresztu. Dodał, że winni zostali ukarani dyscyplinarnie, w tym kierowniczka sekretariatu, którą  dyscyplinarnie zwolniono z pracy.

Rzecznik przypomnina, że odpowiedzialność karna w demokratycznym państwie prawa jest odpowiedzialnością o charakterze ultima ratio. Ustawa o Sądzie Najwyższym zawiera zaś szczegółowe przepisy dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów SN. Zostały one przyjęte w celu dochodzenia odpowiedzialności względem sędziów SN, którzy m. in. przekroczyli uprawnienia bądź nie dopełnili obowiązków - co stanowi przewinienie służbowe.

Tymczasem zarzuty prokuratury są związane z działalnością zawodową sędziów. Nie dotyczą przestępstwa o charakterze pospolitym, co mogłoby usprawiedliwiać skierowanie wniosków o uchylenie immunitetów celem dochodzenia odpowiedzialności karnej. Z tego też względu powstaje istotna wątpliwość, czy te działania Prokuratury Krajowej nie stanowią obejścia przepisów ustawy o SN o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów SN.

Wątpliwości te są tym bardziej uprawdopodobnione, że wskutek zarządzenia środków tymczasowych 8 kwietnia 2020 r. przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-791/19 zawieszone zostało działanie Izby Dyscyplinarnej w odniesieniu do systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.

W wielokrotnie już przedstawianej opinii RPO Izba ta nie może podejmować żadnych czynności orzeczniczych względem sędziów, a zwłaszcza nie jest uprawniona do decyzji o uchylaniu immunitetów. Izba jest zobowiązana do powtrzymania się od takiej aktywności do wydania przez TS ostatecznego orzeczenia w sprawie C-791/19.

Wykładnia środka tymczasowego TS prezentowana przez prokuraturę - zawężona jedynie do zawieszenia działalności IDSN w zakresie dochodzenia odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów - skłania jednak Prokuraturę Krajową do kierowania wniosków o uchylenie immunitetu sędziów.

Takie działanie stanowi więc nie tylko obejście polskich przepisów ustawowych, ale również zmierza bezpośrednio do uczynienia bezskutecznym  środka tymczasowego TS.  Działanie takie należy ocenić jako naruszające obowiązki państwa wynikające z członkostwa Polski w UE, a zwłaszcza zasady lojalnej współpracy.

Adam Bodnar prosi Bogdana Święczkowskiego, aby – w świetle informacji Prezesa Izby Karnej SN oraz decyzji TS o zawieszeniu IDSN - wyjaśnił podstawy prawne i faktyczne wniosków o uchylenie immunitetów sędziów SN.

Ponadto RPO wskazuje, że w mediach jednoznacznie ustalono tożsamość sędziów, którym prokurator stawia zarzuty. Ochrona danych osobowych sędziów, zapewniona przez prokuraturę, jest więc w praktyce fikcyjna. W powszechnym zaś odczuciu podawanie informacji z użyciem imienia i pierwszej litery nazwiska stawia zaś taką osobę w rzędzie przestępców. Takie postępowanie stanowić może nie tylko naruszenie dóbr osobistych danej osoby, lecz również naruszenie godności urzędu sędziego SN i nadszarpnięcie zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Dlatego Rzecznik prosi  o wyjaśnienia, czy przed publikacją komunikatu na stronie internetowej PK zwrócono się do sędziów o zgodę na publikację ich danych osobowych.

Odpowiedź Bogdana Święczkowskiego 

Uprzejmie informuję, że Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi za sygnaturą PK XIV Ds 41.2019 śledztwo w toku którego w dniu 16 marca 2021 roku skierowano do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego trzy wnioski w przedmiocie podjęcia uchwały o zezwoleniu na pociągnięcie sędziów Sądu Najwyższego do odpowiedzialności karnej za czyny kwalifikowane z art. 231 § 3 k.k.

Pragnę Pana zapewnić, iż podstawą do skierowania powyższych wniosków był obszerny, rzetelnie zgromadzony i oceniony materiał dowodowy w zakresie faktu popełnienia przez sędziów czynów zabronionych. Podstawą prawną skierowania wniosków był art. 13 k.p.k. i art. 55 § 1 zdanie pierwsze oraz art. 78 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 roku o Sądzie Najwyższym (t.j. Dz.U.2021.154).

Mając na względzie przedstawioną we wzmiankowanym piśmie interpretację kwestii działań Prokuratury Krajowej stwierdzam, iż nie ma podstaw do uznania, że skierowanie wniosków w przedmiocie podjęcia uchwały o zezwoleniu na pociągnięcie sędziów Sądu Najwyższego do odpowiedzialności karnej stanowi obejście przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów Sądu Najwyższego. Pragnę zauważyć, iż uregulowania dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów nie mogą stanowić podstawy do zaniechania działań na płaszczyźnie karnej w przypadku zaistnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa.

Jednocześnie moje zdziwienie i zaniepokojenie budzi fakt, iż Rzecznik Praw Obywatelskich stoi w niniejszej sprawie nie po stronie pokrzywdzonych, ale sprawców. Wbrew przywołanemu w piśmie z dnia 17 marca 2021 roku stanowisku Prezesa Izby Karnej Sądu Najwyższego prezentuję jednoznaczną ocenę, iż za decyzje dotyczące pozbawienia wolności odpowiada wyłącznie sędzia, a nie obsługa sądowa i sekretariat. Należy jednocześnie mieć na uwadze, iż sędziowie Sądu Najwyższego winni w swoim działaniu stanowić wzór do naśladowania. Nie można lekceważyć kwestii bezprawnego pozbawienia wolności człowieka.

Odnośnie kwestii publikacji komunikatu na stronie internetowej Prokuratury Krajowej pragnę zauważyć, iż we wzmiankowanym komunikacie nie zamieszczono wizerunku, ani danych osobowych żadnego z sędziów odnośnie których kierowano wnioski do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, nie było zatem podstaw do występowania o wyrażenie zgody na publikację wizerunku. Ponadto należy podkreślić, iż postępowanie o sygnaturze PK XIV Ds 41.2019 toczy się w fazie in rem, a zatem działanie Prokuratury Krajowej charakteryzowało się daleko idącą powściągliwością i dbałością o dobra osobiste osób, których dotyczą wnioski.

VII.510.16.2021

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski