Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Kwestia dostępu przedstawicieli KMPT do dokumentacji medycznej osadzonych. Pismo RPO do Służby Więziennej

Data:
  • Służba Więzienna stoi na stanowisku, że dostęp pracowników Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, którzy wizytują zakłady karne i areszty śledcze, do dokumentacji medycznej osadzonych jest uwarunkowany od ich zgody  
  • Przedstawiciele KMPT mają z urzędu dostęp do wszelkich niezbędnych informacji i dokumentów dotyczących osób pozbawionych wolności, w tym do dokumentacji medycznej - podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich
  • Nieprawidłowa interpretacja SW uniemożliwia RPO prawidłowe wykonywanie powierzonej mu funkcji zapobiegawczej, co narusza międzynarodowe zobowiązania Polski w zakresie gwarancji antytorturowych 

- Mam głęboką nadzieję, że sytuacja ta zostanie należycie wyjaśniona, co pozwoli na efektywną, owocną współpracę między naszymi instytucjami, ukierunkowaną na prewencję tortur i innych form okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania albo karania - pisze RPO Marcin Wiącek do dyrektora generalnego SW gen. Jacka Kitlińskiego.

Pismo ZRPO Wojciecha Brzozowskiego do DGSW 

18 lutego 2023 r. ZRPO napisał, że od 2008 r. RPO sprawuje w Polsce funkcję Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, którego pracownicy regularnie przeprowadzają wizytacje aresztów śledczych i zakładów karnych i co do zasady nie spotykają się z utrudnieniami czynności wizytacyjnych ze strony SW.

Tymczasem podczas jednej z wizytacji w 2022 r. zwrócono się o udostępnienie wybranej dokumentacji medycznej kilku osadzonych zakładu karnego. Wobec wątpliwości funkcjonariuszy SW co do podstawy prawnej takiego działania pracownicy KMPT wskazali, że wynika ona z Protokołu fakultatywnego do Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania (OPCAT) , jak również z ustawy o RPO. Mimo to zostali poinformowani, że dostęp do dokumentacji zostanie udzielony dopiero po uzyskaniu pisemnej zgody osadzonych.

Aby jak najefektywniej przeprowadzić wizytację i uzyskać niezbędne informacje w trakcie pobytu w jednostce, przedstawiciele KMPT zdecydowali się przekazać osadzonym do podpisu oświadczenia o wyrażeniu zgody na dostęp do dokumentacji. Zgodziły się jednak tylko osoby, z którymi rozmawiano.

Tym samym  dostęp pracowników KMPT do informacji na temat osób pozbawionych wolności został w znacznym stopniu ograniczony - co stanowiło naruszenie mandatu KMPT.

W tym kontekście należy podkreślić, że zarówno dostęp do opieki medycznej, jak i kwestia dokumentowania ewentualnych obrażeń mogących świadczyć o stosowaniu tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania są stałymi elementami badanymi podczas wszystkich wizytacji KMPT. Standard ten dotyczy również wizytacji przeprowadzanych przez Podkomitet ONZ ds. Prewencji Tortur (SPT) i Europejski Komitet Zapobiegania Torturom (CPT), co potwierdzają raporty obu tych instytucji, które w ostatnich latach wizytowały także polskie jednostki penitencjarne .

Zgodnie z art. 1 ust. 4 ustawy o RPO, Rzecznik wykonuje funkcje krajowego organu ds. zapobiegania torturom, tzw. krajowego mechanizmu prewencji. Zadania związane z wykonywaniem tej funkcji wykonuje wyodrębniony w Biurze RPO Zespół - Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur. Przedstawiciele KMPT działają więc z upoważnienia RPO, korzystając z przysługujących mu z mocy prawa kompetencji.

Przedstawiciele KMPT działają również na podstawie przepisów OPCAT. Protokół ten, przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 18 grudnia 2002 r., został ratyfikowany przez Polskę w września 2005 r. i stanowi część polskiego porządku prawnego.

Kwestia dostępu do dokumentacji medycznej osób osadzonych wynika również wprost z art. 17c ustawy o RPO. Wskazuje on, że Rzecznik może przetwarzać wszelkie informacje, w tym dane osobowe, niezbędne do realizacji ustawowych zadań. Kluczowy jest zwłaszcza art. 17c ust. 2, zgodnie z którym Rzecznik może przetwarzać także dane osobowe, o których mowa w art. 9 ust. 1 i art. 10 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 , a więc m.in. dane dotyczące zdrowia. Przetwarzanie tego typu danych jest dopuszczalne wyłącznie w celu ochrony wolności i praw człowieka i obywatela przy realizacji ustawowych zadań RPO. 

Przetwarzanie, o którym mówi art. 17c ustawy o RPO, może być bardzo szeroko rozumiane. Chodzi bowiem nie tylko o udostępnienie dokumentacji do wglądu, lecz także możliwość jej kopiowania czy przesyłania drogą elektroniczną  w celu analizy w Biurze RPO.

Nie ulega zatem wątpliwości, że na gruncie przepisów OPCAT i ustawy o RPO przedstawiciele KMPT mają z urzędu dostęp do wszelkich niezbędnych informacji i dokumentów dotyczących osób pozbawionych wolności, w tym do dokumentacji medycznej.

ZRPO Wojciech Brzozowski zwrócił się do DGSW o przypomnienie dyrektorom jednostek penitencjarnych oraz personelowi medycznemu w zakładach karnych i aresztach śledczych o uprawnieniach KMPT i zasadach udostępniania jego przedstawicielom dokumentacji medycznej osadzonych.

Odpowiedź gen. Krzysztofa Stefanowskiego, zastępcy DGSW 

Jak głosi ta odpowiedź z 7 grudnia 2023 r., problematyka została poddana szczegółowej i pogłębionej analizie, również z udziałem Rzecznika Praw Pacjenta, której efektem były polecenia służbowe zawarte w piśmie Zastępcy DG SW do wszystkich dyrektorów okręgowych SW.

Zgodnie z analizą przyjęto, iż w przypadku rozpoczęcia działań na zasadzie art. 9 pkt 1 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o RPO, a więc na wniosek osoby pozbawionej wolności, osoba ta w sposób dorozumiany wyraża zgodę na dostęp do wszelkiej dokumentacji jej dotyczącej, a więc również do dokumentacji dotyczącej jej stanu zdrowia. W omawianej sytuacji dostęp do omawianej dokumentacji powinien zostać udzielony pracownikom Biura RPO niezwłocznie.

W przypadkach natomiast, gdy pracownicy Biura RPO podejmują czynności w jednostce penitencjarnej na podstawie wynikającej z art. 9 pkt 3 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o RPO, a więc z inicjatywy własnej Rzecznika, administracja zakładu karnego udzielenie im dostępu do dokumentacji medycznej osoby pozbawionej wolności uzależnić powinna od uprzedniego wyrażenia przez tę osobę stosownej zgody, działając wprost w oparciu o przepisy ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i RPP. Zgodnie z jej art. 14 ust. 1 i 2 osoby wykonujące zawód medyczny są obowiązane zachować w tajemnicy informacje związane z pacjentem, w szczególności z jego stanem zdrowia, chyba że pacjent lub jego przedstawiciel ustawowy wyraża zgodę na ujawnienie tajemnicy.

Ten sposób działania administracji penitencjarnej jest zgodny z poglądem zastępcy RPP Grzegorza Błażewicza, do którego CZSW wystąpił z zapytaniem w tej sprawie. RPP nie dostrzegł podstaw do nieograniczonego udostępniania RPO dokumentacji medycznej w trybie przepisów ustawy  o prawach pacjenta i RPP, wskazując iż podstawę dostępu pracowników Biura RPO do dokumentacji medycznej stanowi zgoda pacjenta, wyłącza ona bowiem bezprawność w dostępie do tej dokumentacji.

Pismo RPO Marcina Wiącka do DGSW

RPO nie może podzielić wniosków odpowiedzi DGSW z 7 grudnia 2023. Przypomniał raz jeszcze podstawy dostępu KMPT do dokumentacji medycznej osób pozbawionych wolności. 

Przedstawiciele KMPT są uprawnieni i zobowiązani do sprawdzania sposobu traktowania osób pozbawionych wolności i wypracowanych w tym celu zabezpieczeń, mając na względzie standardy ONZ. Są uprawnieni do uzyskania informacji obrazujących sposób postępowania, opieki, leczenia i dokumentowania obrażeń osadzonych, w tym również informacji dotyczących konkretnego osadzonego. Ponieważ informacje te są zawarte w dokumentacji medycznej pacjenta, mandat prewencyjny KMPT obejmuje również tę część dokumentacji. 

Nie sposób bowiem ocenić sposobu traktowania osób pozbawionych wolności i zabezpieczeń ich przed torturami i innymi formami okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania albo karania bez oceny dostępności i jakości opieki medycznej oraz sposobu dokumentowania ujawnionych przez personel medyczny obrażeń; badanie medyczne i właściwe dokumentowanie obrażeń stanowi podstawową gwarancję prewencji tortur.

Aby jednak było to możliwe, przedstawiciele KMPT muszą mieć pełny wgląd do dokumentacji medycznej osadzonych. Stanowisko DGSW niestety znacząco utrudnia dokonanie właściwej oceny tych kwestii.

Protokół fakultatywny nie różnicuje nośnika informacji. Dostęp do informacji i dokumentacji dotyczy więc zarówno informacji wytwarzanych w formie analogowej (dokumentacja pisemna), jak i elektronicznej (np. elektroniczne rejestry, zdjęcia). Ponadto OPCAT nie określa żadnych dodatkowych ograniczeń w stosunku do przedstawicieli KMPT, w tym nie uzależnia udostępnienia danych medycznych od zgody pacjenta.

Nawet przy hipotetycznym - zdaniem RPO całkowicie nietrafnym - założeniu, że taka zgoda byłaby wymagana na gruncie ustawy, kolizja przepisów pomiędzy ustawą a umową międzynarodową ratyfikowaną za zgodą wyrażoną w ustawie jest rozstrzygana na korzyść umowy międzynarodowej.

OPCAT przewiduje również poufność uzyskanych przez wizytujących informacji, wskazując, że „poufne informacje zebrane przez krajowe mechanizmy prewencji są objęte tajemnicą. Żadne osobiste dane nie zostaną opublikowane bez wyraźnej zgody osoby, której one dotyczą". Gwarantuje więc jednocześnie możliwość uzyskania poufnych i wrażliwych danych, a także możliwość przeprowadzania poufnych rozmów z wybranymi osobami, które mogą dostarczyć informacji niezbędnych do oceny sytuacji osób pozbawionych wolności, w tym z personelem medycznym  Jest rzeczą naturalną, że takie rozmowy dotyczą kwestii organizacyjnych i potrzeb zawodowych oraz poszczególnych przypadków medycznych (a więc informacji objętych tajemnicą lekarską). Nie jest bowiem możliwe efektywne monitorowanie sposobu traktowania i oferowanej opieki medycznej bez możliwości omówienia z personelem odpowiedzialnym za taką opiekę indywidualnych przypadków, pojawiających się problemów i ich przyczyn.

Dlatego też wykładnia z pisma z 7 grudnia 2023 r. jest błędna i nie ma uzasadnienia w świetle postanowień Protokołu fakultatywnego.

Powyższa argumentacja znajduje potwierdzenie zarówno w poglądach i rekomendacjach Podkomitetu ONZ ds. Prewencji Tortur (SPT), jak i literaturze dotyczącej funkcjonowania OPCAT i krajowych mechanizmów prewencji.

Np. w czasie wizyty w Niemczech SPT wskazał, że krajowy mechanizm zapobiegawczy miał problem z dostępem do dokumentacji osób pozbawionych wolności, w tym rejestrów i dokumentacji medycznej (z powodu ich braku lub sposobu, w jaki dokumentacja była prowadzona). Rekomendował wówczas państwu- stronie OPCAT, aby ułatwiło krajowemu mechanizmowi szybki, regularny i niezakłócony dostęp do informacji dotyczących osób zatrzymanych, zgodnie z art. 20 pkt b OPCAT, a także by rejestry osób pozbawionych wolności, w tym dokumentacja medyczna, były przechowywane w każdym miejscu detencji . Ponadto w odrębnym sprawozdaniu z tej wizyty przygotowanym dla krajowego mechanizmu prewencji rekomendowano, by mechanizm podczas swoich wizytacji zabiegał o dostęp do tej dokumentacji .

Na potrzebę zapewnienia KMP wglądu w dokumentację medyczną wskazują również:

  • komentarz do OPCAT pod redakcją Manfreda Nowaka, Moritza Birka, Giuliany Moniny;
  • praktyczny przewodnik poświęcony działalności krajowych mechanizmów prewencji tortur, przygotowany przez Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka ; wskazano w nim w szczególności, że dostęp do informacji (w tym dokumentacji medycznej, danych osobowych i wrażliwych) nie wymaga zgody samych osób pozbawionych wolności oraz nie może być ograniczony jedynie dla wybranych członków zespołu monitorującego (np. wyłączenie dla członka zespołu, który posiada wykształcenie medyczne);
  • podręcznik wdrażania OPCAT, przygotowany przez Stowarzyszenie na rzecz Zapobiegania Torturom (APT) i Międzyamerykański Instytut Praw Człowieka (IIHR), w którym podkreślono, że zakres informacji objęty art. 20 pkt b OPCAT jest niezwykle szeroki i obejmuje szereg dokumentów, akt i rejestrów, m.in. zbiorczą i indywidualną dokumentację medyczną; ponadto niektóre informacje, do których krajowy mechanizm prewencji będzie miał dostęp (np. raporty medyczne) będą miały charakter poufny; obowiązek państwa-strony OPCAT do dostarczenia informacji należy zatem czytać w powiązaniu z odpowiadającym mu obowiązkiem krajowego mechanizmu prewencji dotyczącym poszanowania poufnego charakteru informacji, w tym niepublikowania żadnych danych osobowych bez wyraźnej zgody zainteresowanej osoby .

Przepisy OPCAT nie pozostawiają więc wątpliwości, że przedstawiciele KMPT mają z urzędu dostęp do dokumentacji medycznej osadzonych, niezależnie od indywidualnej zgody lub jej braku.

W komentarzu do ustawy o RPO podkreślono, że „z art. 17c ust. 1 ustawy wynika, że Rzecznik może przetwarzać wszelkie informacje, w tym także dane osobowe, pod warunkiem, że są one niezbędne do realizacji jego ustawowych zadań. Chodzi więc nie tylko o te informacje, w tym dane osobowe, które są niezbędne w celu rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w art. 9 ustawy, lecz także o informacje, w tym dane osobowe, które służą realizacji zasady równego traktowania (art. 17b ustawy) i obejmują m.in. analizowanie, monitorowanie równego traktowania, prowadzenie niezależnych badań w tym zakresie. Przetwarzanie informacji, w tym danych osobowych, może następować również w celu realizacji funkcji krajowego mechanizmu prewencji".

Tymczasem stanowisko SW koncentruje się wyłącznie na przepisach ustawy o prawach pacjenta i RPP. Z niezrozumiałych względów całkowicie pomija uprawnienia KMPT wynikające z OPCAT i nawet się do tej umowy międzynarodowej nie odnosi. Pomija również art. 17c ustawy o RPO.

Przyjęta interpretacja uprawnień KMPT jest więc nieprawidłowa i w praktyce uniemożliwia RPO prawidłowe wykonywanie powierzonej funkcji zapobiegawczej, co narusza zobowiązania Polski wynikające z postanowień Protokołu fakultatywnego.

Sytuacja ta jest godna ubolewania, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że RPO wykonuje funkcje krajowego mechanizmu prewencji od 2008 r. i w tym czasie monitorował sytuację osób pozbawionych wolności w wielu jednostkach penitencjarnych, uzyskując bez przeszkód wgląd w ich dokumentację medyczną. 

- Mam głęboką nadzieję, że sytuacja ta zostanie należycie wyjaśniona, co pozwoli na efektywną, owocną współpracę między naszymi instytucjami, ukierunkowaną na prewencję tortur i innych form okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania albo karania - pisze Marcin Wiącek do gen. Jacka Kitlińskiego.

Zwrócił się o ponowną analizę problemu z uwzględnieniem powyższej argumentacji i o podjęcie działań, które umożliwią przedstawicielom KMPT wymagany prawem dostęp do dokumentacji medycznej osób osadzonych. 

KMP.571.1.2023 

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski